
Co to Reuzel?
Doskonałe męskie kosmetyki marki Reuzel od zawsze były dostępne w naszych barbershopach. I nie ma się co dziwić. Jest to z jednej strony duży, porządny brand, za którego jakość odpowiada rzesza specjalistów, którym zależy na utrzymaniu najwyższego poziomu.
Z drugiej strony nie są to kosmetyki drogeryjne, ale specjalistyczne. Reuzel całą swoją estetyką i etosem pogrążony jest w kulturze barberskiej. Ich pomady, pianki, toniki do włosów, żele, logo świni, a nawet sama nazwa (Reuzel to po holendersku smalec) przypominają o korzeniach porządnych produktów do stylizacji klasycznych męskich fryzur.
Reuzel powstał w klasycznym, oldschoolowym barbershopie Schorem, który przez wielu uznawany jest za jeden z ważniejszych punktów na mapie europejskiego barberingu.
Nic więc dziwnego, że wzorujemy się na najlepszych wzorcach z Holandii i postanowiliśmy z naszego Lublin Blues Barbershop zrobić drugi w Polsce Dom Smalcu i zacieśnić naszą współpracę nawet bardziej. A co to Dom Smalcu?
Dom Smalcu w Lublinie
Dom smalcu to Barberschop gdzie Reuzel to niemalże kult. Produkty tej marki są tam na każdej półce, a z pewnością na każdej głowie klienta, który – zadowolony – wychodzi przez drzwi.
Przychodząc do Domu Smalcu masz pewność, że produkty są z pewnego źródła. Są świeżutkie jak pachnący chleb wyjęty prosto z pieca. Wiesz, taki z chrupiącą skórką, który wystarczy posmarować grubą warstwą smalcu ze skwarkami, a w drugą dłoń chwycić kiszony ogórek.
W Domu Smalcu zawsze możesz liczyć na fachową poradę. To tu w pierwszej kolejności trafiają też nowości.
A co było wcześniej?
Nasza współpraca z marką Reuzel zaczęła się już rok wcześniej. Nasza Monika „Barberzyca” z Razora została wybrana jako Scumbassadorka – czyli ambasadorką tej marki w Polsce. Monika szkoliła się w Holandii w szaolinie współczesnego barberstwa, czyli w Barbershopie Schorem. Umiejętności i magiczne fryzjerskie triki, których się tam nauczyła, stosuje codziennie w swojej pracy. Naucza ich też innych – jak na przykład podczas pokazu w Bluesie – zobaczcie zdjęcia!